Czuję się dzisiaj trochę lepiej, chyba nabrałam odrobinę dystansu do problemów.
Waga: niezmiennie 119kg
Byłam wczoraj na rolkach, pojeździłam może 15 minut, bo tak bolały mnie podeszwy stóp, że masakra. Ale zawsze to 15 minut ruchu, no i trochę spaceru. Umówiłam się z siostrą, że w soboty będziemy chodzić na rolki razem z samego rana. Zobaczymy czy to wypali.
Wszystkim Wam - dzieciom kochanym (bo przecież wszyscy jesteśmy dziećmi!) - życzę wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Dziecka!!! 💓💓💓
hej.u mnie tez ostatnio waga straszy jak na nią w chodzę, nie wiem co jest. jak sprawić żeby było mniej.. kiedy będzie cholerne 99.99 ?
OdpowiedzUsuńfajnie tak rolki i to we dwie :) a co do podeszw to może jakies inne wkladki? albo miększe skarpetki?
Tobie również wszystkiego dobrego :*
jeju, rolki są super, ale jak się długo nie jeździło to prawie tortura... nie tak dawno ubrałam i wytrzymałam 10 minut... brawo ja hahah i właśnie stopy mnie tak bolały, że szok! Ale życzę Ci wytrwałości i każdy kolejny raz będzie owocniejszy! ;*
OdpowiedzUsuńSuper, że czujesz się lepiej <3 nigdy nie umiałam jeździć na wrotkach, stopy nie miały mnie nawet szansy zaboleć, za to kolana zdarte do żywego mięsa :p
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego w Dzien Dziecka ;) tez jezdzenczasem na rolkach, chociaz nie potrafie dobrze, alenz dziecinstwa duzo zostaje w pamieci, przynajmniej jakakolwiek rownowaga na nich :)
OdpowiedzUsuń