Tak jak mówiłam - na dzisiaj planuję 1200kcal.
Z tego 350kcal już zjadłam na I śniadanie. Za to poćwiczyłam 10 min na wioślarzu - tak, niewiele, ale zaraz muszę się myć i spadać do roboty.
W pracy bułka z szynką i z serem, po pracy brokuły z tuńczykiem i kaszą kuskus.
Idę dzisiaj do psychiatry. Teoretycznie na 17:30, ale pewnie znowu będzie godzina opóźnienia.
Najlepiej by było obiad zjeść jeszcze przed wizytą u lekarza żeby potem już nic nie jeść na wieczór. Mam nadzieję, że się wyrobię.
Powodzenia Wam i sobie dziś życzę :)
Strony
O mnie
- koktajlowa
- Jestem Koktajlowa. Rocznik 1993. Kobieta. Pracująca studentka zaoczna. Chora na chorobę afektywną dwubiegunową, hashimoto i zaburzenia odżywiania. Mam do zrzucenia sporo kilogramów, dla motywacji i towarzystwa założyłam bloga. Serdecznie zapraszam!
Moje cele
Wzrost: 170cm
Najwyższa waga: 124kg
Najniższa waga: 49kg
Obecna waga: 99kg
Schudłam łącznie: 25kg
| [124] | [121] | [119]| [117] | [115] | [113] | [111] | [109] | [107] | [105] | [103] | [101] | [99] | 97 | 95 | 93 | 91 | 89 | 87 | 85 | 83 | 81 | 79 | 77 | 75 | 73 | 71 | 69 | 67 | 65 | 63 | 61 | 59 |
1. Jesli coś się nie zepsuło - nie naprawiaj tego.
2. Jeśli się dowiesz co działa, rób tego więcej.
3. Jeśli coś nie działa, nie rób tego więcej. Rób coś innego.
Najwyższa waga: 124kg
Najniższa waga: 49kg
Obecna waga: 99kg
Schudłam łącznie: 25kg
| [124] | [121] | [119]| [117] | [115] | [113] | [111] | [109] | [107] | [105] | [103] | [101] | [99] | 97 | 95 | 93 | 91 | 89 | 87 | 85 | 83 | 81 | 79 | 77 | 75 | 73 | 71 | 69 | 67 | 65 | 63 | 61 | 59 |
2. Jeśli się dowiesz co działa, rób tego więcej.
3. Jeśli coś nie działa, nie rób tego więcej. Rób coś innego.
Powodzenia na wizycie. A tych brokułów z tuńczykiem i kaszą muszę spróbować. :)
OdpowiedzUsuńhejka!
OdpowiedzUsuńdobrze ze wrocilas, troche sie zmartwilam twoim zniknieciem. jesli depresja troche mniejsza to bardzi dobrze, ciesze sie. :)
jak ci poszlo dzis? wszystko okej? bilans wyrobiony? :)
fajnie ze pocwiczylas w ogole, nawet jesli krotko to sie liczy. :)
Super Kochana! I jak po wizycie u psychiatry? Jak się czujesz?
OdpowiedzUsuńPowodzenia! :*
hej jak tam u Ciebie? w ogoóle to ledwo Cię znalazłam, bo wyskakiwało mi, że Twój blog nie istnieje i myślałam, że całkiem go skasowałaś :o
OdpowiedzUsuńGdzie jesteś?
OdpowiedzUsuńGdziekolwiek to będzie, mam nadzieję, że jest wszystko okej :)
Trzymaj się!