I tak oto zostałam narzeczoną.
W domu, przy muzyczce, na spontana, spokojnie i bez fajerwerków - tak, jak sobie wymarzyłam.
"Koktajlowa, czy zostaniesz moją żoną?" - "Tak"
I to wystarczy.
W domu, przy muzyczce, na spontana, spokojnie i bez fajerwerków - tak, jak sobie wymarzyłam.
"Koktajlowa, czy zostaniesz moją żoną?" - "Tak"
I to wystarczy.
No i pięknie, mnie też się to podoba :) I serdecznie Wam dzieciaki gratuluję!❤
OdpowiedzUsuńGratulacje!
OdpowiedzUsuńGratuluje z całego serca! Jeju jak fajnie, tak normalnie. Zazdroszcze bardzo, bo ja czekam i czekam i nic:p cieszcie się sobą jak najdłużej :)
OdpowiedzUsuńGratulacje! Cieszę się Twoim szczęściem :)
OdpowiedzUsuń