Dzisiaj mogę uznać za w pełni prawomocny wynik na wadze. Ostatnio jak miałam 108,8kg to było to po 6km spacerze bez śniadania... 😅A dzisiaj ładnie rano po wstaniu taki wynik.
Idę dzisiaj popołudniu na trzecią dawkę szczepienia covidowego. Jak chcę pracować w placówce medycznej to muszę być zaszczepiona. A jakby nie było praktyki będę odbywać w przychodni, więc bez tego się nie obejdzie.
Idę dzisiaj popołudniu na trzecią dawkę szczepienia covidowego. Jak chcę pracować w placówce medycznej to muszę być zaszczepiona. A jakby nie było praktyki będę odbywać w przychodni, więc bez tego się nie obejdzie.
Trochę się boję, bo niedawno byłam chora. Muszę się jednak zaszczepić, bo inaczej praktyki przemkną mi koło nosa. Czuję się już dobrze. Mam nadzieję, że nie będzie żadnych powikłań poważnych.
Miałam wczoraj oglądać Kanapowców, ale przespałam 😒Muszę czekać na powtórkę. Bardzo motywuje mnie ten program, fajny jest.
Zrobiłam sobie wczoraj paznokcie. Przedłużyłam, pomalowałam i dodałam naklejki takie z kwiatami. Ładnie to wygląda - wiosennie.
Nadrobiłam Twoje posty i chcę Ci pogratulować! Nie tylko spadku wagi, ale tego, że nawet jak nie szło po Twojej myśli, to się nie poddawałaś. Jest to naprawdę godne podziwu!
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że po szczepieniu nie pojawiły się żadne nieprzyjemne objawy. Koniecznie daj znać, jak się czujesz.
I jakiś czas temu mówiłaś o teście na inteligencję emocjonalną. Jeśli masz go jeszcze "pod ręką", to chętnie bym go wypełniła :)
Ściskam mocno ♥