Bilans:
Jogurt pitny Activia (200kcal)
Pół soczku VEGA* (50kcal)
2 kromki z serem (350kcal)
Razem: 600kcal/1150kcal
Mam nadzieję, że jutro zobaczę 111kg na wadze. Wszystko na to wskazuje.
Jutro zobaczę jak będzie. Postaram się też płynnie spędzić dzień, ale jak się nie uda to chociaż jeść przed 14 żeby mieć czas to spalić.
*Czarownica prosiłaś mnie o zdjęcie soczków VEGA. To jest coś takiego:
Mają po 500ml i cały ma tylko 115kcal. Z tego, co wiem można je dostać w Carrefourze. Ja zamawiałam przez internet ze strony dodomku.pl
Przeczytałam cały Twój blog :D powodzenia w diecie ❤️
OdpowiedzUsuńHmm, to miło :) dziękuję!
UsuńDobrze ci poszło, trzymam kciuki za to, żeby dzisiaj było tak samo :*
OdpowiedzUsuńJakoś nie mogę się przekonać do kupnych soków warzywnych. Jak robiłam sobie sama w domu to wtedy bardzo mi smakowały, jednak kupne nie.
OdpowiedzUsuńSuper bilans, możesz być z siebie dumna!
OdpowiedzUsuńhttps://chudawisienka.wordpress.com/